Czy możesz mi pomóc?

From: Mrs. Cristina Campbell
Date: Thu Jan 06 2022 - 10:55:30 EST


Drodzy Umiłowani,

Przeczytaj to powoli i uważnie, ponieważ może to być jeden z
najważniejszych e-maili, jakie kiedykolwiek dostaniesz. Nazywam się
Cristina Campbell, byłam żoną zmarłego Edwarda Campbella. Pracował w
Shell Petroleum Development Company London i był również doświadczony
wykonawca w regionie Azji Wschodniej. Zmarł w poniedziałek 31 lipca
2003 r. w Paryżu. Byliśmy małżeństwem przez siedem lat bez dziecka.

Czytając to, nie chcę, żebyś mi współczuła, ponieważ wierzę, że kiedyś
wszyscy umrą. Zdiagnozowano u mnie raka przełyku i mój lekarz
powiedział mi, że nie wytrzymam długo z powodu moich skomplikowanych
problemów zdrowotnych.

Chcę, aby Bóg był dla mnie miłosierny i przyjął moją duszę, więc
postanowiłam dawać jałmużnę organizacjom
charytatywnym/kościołom/świątyniom buddyjskim/meczetom/dzieciom bez
matki/mniej uprzywilejowanych i wdowom, ponieważ chcę, aby to był
jeden z ostatnich dobrych uczynków Robię to na ziemi, zanim umrę. Do
tej pory rozdawałem pieniądze niektórym organizacjom charytatywnym w
Szkocji, Walii, Panamie, Finlandii i Grecji. Teraz, kiedy moje zdrowie
tak bardzo się pogorszyło, nie mogę już tego robić.

Kiedyś poprosiłam członków rodziny, aby zamknęli jedno z moich kont i
przekazali pieniądze, które tam mam, na organizacje charytatywne w
Austrii, Polsce, Niemczech, Włoszech i Szwajcarii, odmówili i
zatrzymali pieniądze dla siebie. Dlatego nie ufam im więcej, ponieważ
wydaje się, że nie mają do czynienia z tym, co im zostawiłem. Ostatnie
z moich pieniędzy, o których nikt nie wie, to ogromny depozyt
gotówkowy w wysokości 6 milionów dolarów amerykańskich, który mam w
banku w Tajlandii, gdzie zdeponowałem fundusz. Będę chciał, żebyś
wykorzystał ten fundusz na programy charytatywne i wspierał ludzkość w
swoim kraju, jeśli tylko będziesz szczery.

Podjęłam tę decyzję, bo nie mam dziecka, które odziedziczy te
pieniądze, nie boję się śmierci stąd wiem dokąd idę. Wiem, że będę na
łonie Pana. Jak tylko otrzymam Twoją odpowiedź, podam Ci kontakt z
Bankiem i wydam upoważnienie, które upoważni Cię jako pierwotnego
beneficjenta tego funduszu do natychmiastowego rozpoczęcia programu
charytatywnego w Twoim kraju.

Tylko życie przeżyte dla innych jest warte zachodu. Chcę, żebyś zawsze
się za mnie modlił. Każda zwłoka w Twojej odpowiedzi da mi miejsce na
poszukiwanie innej osoby w tym samym celu. Jeśli nie jesteś
zainteresowany, przepraszam za kontakt. Możesz się ze mną skontaktować
lub odpowiedzieć na mój prywatny e-mail: (crisstinacampell@xxxxxxxxx).

Dziękuję,
Z poważaniem,
Pani Cristina Campbell
E-mail; crisstinacampell@xxxxxxxxx